Zalegał u mnie bieżnik, zabijcie mnie, nie wiem czy len czy bawełna. Użyłam go kilka razy, ale nie podobał mi się, więc pocięłam na przydasie kuchenne. Wyszły 3 ścierki, rękawica i 2 łapki do garnków. Zdjęcia marne, bo moje mieszkanie cierpi na brak światło. Szycie uskuteczniałam (znowu!) dzięki szkole Wioli z Bezdomnej - głównie pikowanie i doszywanie lamówek oraz tutkowi Joanny, który baaaaaaardzo polecam. Rzecz o robieniu lamówki, która jest wdzięcznym wykończeniem przeróżnych robótek, nie tylko szyciowych. Wracając do bieżnika, żałuję że nie mogę określić rodzaju materiału, bo świetnie sprawdza sie w kuchni. Ścierki super zbierają wodę, a jednocześnie są dość grube (mięsiste), także godnie wyglądają :) nie „ścierkowato”. DIY jak szybko zrobić ocieplacz na kubeczek Ocieplacze widywałam na blogach i straszliwie chciałam takowy, ale... nie dziergam. OK to uszyję. Jakoś weny nie było, aż razu pewnego segregowałam ubrania i takie cuś wpadło mi w rę