Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2013

Spodnie - Kid's Clothes Week

Ostatnie ubranie KWC. Ufff! Szybkie spodenki dla niemowlaka w kolorze kawy. Nawet bez wszytego kroku. Mogą być. Żeby wiedzieć gdzie tył, gdzie przód, naszyłam kieszonkę i aplikację. Zgłaszam je na wyzwanie  Szuflady.   Spodnie są naprawdę banalne do uszycia, można pokusić się nawet o szycie ręczne. Zanim powstały spodnie, była bluzka.

Spódniczka - Kid's Clothes Week

Spódniczka dla siostrzenicy. Do kompletu bodziak. Nie no, nie szyty :) ale własnoręcznie doprawiłam mu żabot a la Sagitta . Trochę krzywy wyszedł i chyba wymyślę coś innego. A może uszyję jeszcze raz. Albo nic nie będę robić. Gumeczka ozdobna to ramiączko od stanika. Stwierdziłam, że będzie pasować i zamiast gumki jest rozciągliwe ramiączko.

Spodenki - Kid's Clothes Week

Spodenki skroiłam jakiś czas temu, ale że młody ma sporo gaci na lato to nie chciało mi się ich kończyć. Przy okazji KCW udało się je skończyć i zrobić jakąśtam sesje w terenie (za lody).   Spodenki z niepotrzebnej poszewki na poduszkę. Szkoda mi było naprawdę wysokiej jakości bawełny. Teraz takiej w sklepie nie uświadczysz. Aplikacja najprostsza z możliwych, gdzie dodatkowo statek jest kieszonką. I cóż więcej pisać... Chyba tyle, że znowu – przypadkiem – wyszło mi ubranie na wyrost i posłuży jeszcze co najmniej 3 lata :)   Materiał na aplikacje ostał się stąd . Reszta to element skracanych spodni. Czasem i takie ścinki zostawiam, z myślą właśnie o aplikacjach. Często myślę, że to głupie, ale później się przydaje i jak tu nie zostawić?    

Nerka - Kid's Clothes Week

Nerka – kieszonka zrobiona na szaro.  I co, że nie ubranie :) Jeszcze nici do dzianin nie opanowałam, a dzieciom kolejne spodnie niepotrzebne. Nerkę szyłam pierwszy raz i bynajmniej nie stosowałam się do rad Beaty czy JoliLoo . I co? Gucio. Męczyłam się okrutnie i bynajmniej więcej niż godzinę. A miało być tak sympatycznie. Wszelakie tutoriale jak uszyć nerkę na nic. Noż słońce na mózg poszło, albo co.  Może Joasia się zlituje i jakiś tutek zrobi, bo taka nereczka to i mnie by się przydała. PLIZ! Myszkę Miki zerżnęłam na bezczela od  tej Pani . Jasiek się z Mychy ucieszył baaaaardzo.   A! Chyba nie muszę dodawać, że kieszonka szyta z odpadków. Stare spodnie, podszewka z bawełnianej męskiej koszuli , dodatki pasmanteryjne też się znalazły w kąciku. klik Ed: Przeglądając posta poczułam mus wytłumaczenia Jaśka i jego dzięwczęcych spodenek. Otóż dostał je od prababci (ot w sklepie starszej pani spodo

Piżamka - Kid's Clothes Week

Najszybsze i najprostsze spodenki na świecie, czyli z dwóch kawałków. Materiał to zwykła bawełna, więc żeby było wygodniej wszyłam krok. Do kompletu podkoszulek z szafy, nieużywany ze względu na niespieralne plamy, które schowałam pod napisem. I już. Dziś zaopatrzyłam się w igły i nici do dzianin, bo na tapecie kawałek nieuzużywalnej dzianiny, w sam raz na podkoszulek. O ile zdołam nauczyć się szyć dwoma igłami :) DIY Jak uszyć najszybsze i najprostsze spodenki na świecie czyli spodnie z kroczkiem. Potrzebujemy kawałek materiału (mój z gotowym odszyciem był kiedyś bieżnikiem). Odrysowujemy spodenki, które dzieć ma w użyciu. Dodać cosik na szwy. Krok profilujemy na oko. Lepiej jednak zrobić go symetrycznie ;) Zszywamy boki spodenek. Formujemy sobie krok na papierze. Mój jest większy z jednej strony, bo przedszkolak nie jest płaskopupy. Wycinamy krok z materiału i przyszpilamy do spodenek. Wystającą część kroczku przysz

Kamizelka- - Kid's Clothes Week

Kamizelka dla niemowlaka do pełzania po podłodze.  Takie rzeczy dobrze się sprawdzają. Wojtek miał jedną, która mocno się zużyła, więc w ramach KWC wczoraj uszyłam nową. Dzianina sweterkowa, z której już szyłam łatki i elementy spodni , sama nie mogłaby funkcjonować na dziecku, bo jest zbyt słaba (rzadko tkana). Stąd bawełniana podszewka, która ładnie wykończyła całość.   Nie szyło się łatwo miło i przyjemnie, bo to jednak dwie dzianiny, ale ponieważ jest to rozmiar niemowlęcy, jakoś ogarnęłam rozciąganie się tkanin i nie zrobiłam kamizelce falbanek :) Chociaż tył już podwijałam ręcznie, bo miałam dość szycia maszynowego. Podkrój pach i dekoltu bardzo ładnie pracuje, także niemowlakowi łatwo jest kamizelkę włożyć i ściągnąć, a jemu samemu jest wygodnie i nic go nie ciągnie (się mi zdaje :)). Udało mi się tą ciągliwość dzianin uchować dzięki zastosowaniu szerokiego i gęstego zygzaka (mam 2 ściegi do dzianin, ale nie lubię ich stosować, łatwiej mi ujarzmić