Przejdź do głównej zawartości

Candy - wyniki


Wpadam szybko z ogłoszeniem wyników losowania. Oto lista osób, które zgłosiły chęć udziału w candy:





1

Ot Kot22 września 2012 03:32
2
minbeat25 września 2012 12:42
3
Ben Benkowo10 października 2012 05:15
4
pomieszane-poplątane10 października 2012 07:37
5
fraglesik10 października 2012 11:59
6
inga16 października 2012 06:58
7
Ania17 października 2012 02:23
8
Chabrowa Panienka17 października 2012 14:36
9
Anna Kaczmar17 października 2012 15:00
10
Trojanda18 października 2012 01:16
11
Alojka18 października 2012 04:00
12
ada i magda w bublowni19 października 2012 01:17
13
monisia_d_8819 października 2012 01:32
14
Ma_niusia19 października 2012 03:09
15
Quality Studio20 października 2012 05:51
16
raeszka20 października 2012 14:55


Losowacz wybrał:


  











Moje pierwsze candy wygrywa: pomieszane-poplatane.

Serdecznie gratuluję i proszę o dane do wysyłki na maila wraz z wyborem poduszki (z aplikacją czy gładka) i info w sprawie segregatora.
Proszę również o cierpliwość wszystkich zaglądających. Nowe posty będą jak tylko dojdę do siebie, gdyż ponieważ:  dopadło mnie straszliwe choróbsko. Jest to o tyle męczące, że mam niewielkie pole manewru z lekami (karmię) i kichającego trzylatka, który znowu ma przerwę od przedszkola ;/

LIFE!

Tu fotka z ostatniego spaceru:


PS Śnieg pada... czy śniegopodobne paskudztwo.

           

























Komentarze

  1. Gratuluję zwyciężczyni, a Tobie życzę powrotu do zdrowia (u nas śnieg z deszczem w nocy padał i też wszyscy zakatarzeni). :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrówka życzę i dziękuję za zabawę. =)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powrotu do zdrowia życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję zwyciężczyni.
    Wracajcie szybko do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się :) i bardzo się cieszę:) Niestety nigdzie nie mogę znaleźć Twojego meila :( Byłabymw dzięczna gdybyś się do mnie odezwała na iris_06@gazeta.pl Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia :) Niestety te chorubska są teraz paskudne i ciężko się ich pozbyć:(

    OdpowiedzUsuń
  6. czyli wygrana ominęła mnie o włos:))) gratuluję komu się udało i dziękuję za zabawę:))) i oczywiście zdrówka życzę!! Ściskam mocno:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie tym razem szczęście ominęło ale tymczasem zapraszam do mnie po nominację ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Blog Handemade by Bonifacy został wyróżniony przez Grube Nici, zapraszamy do zabawy!

    http://grubenici.blogspot.com/2012/11/grube-nici-wyroznione.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam nadzieję, że jesteście już w domku i czujecie się lepiej:) a dziś zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
    http://pomieszane-poplatane.blogspot.com/2012/11/i-mi-sie-dostao.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zdrówko? U mnie zeszły rok był taki chorobowy, aż musieliśmy wstrzymać synowi przedszkole, bo półroczna córka tak chorowała. Życzę zdrowia i czekam na wpisy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne na blogu

Podest

Cześć! Przedstawiam Wam wygodną alternatywę dla rozkładanej sofy. Dla tych, którzy śpią w pokoju dziennym i mają dość niekomfortowych materacy, które są wbudowane w kanapy. Wiem, że okres przedświąteczny. Wiem, że jakieś ozdoby, dekoracje. Cóż, czas na tego typu teksty nie jest może najlepszy, ale zainspirowała mnie Joanna z bloga  My little white home i jej poszukiwania sofy marzeń.  Swego czasu i ja się naszukałam w sieci. Oj naszukałam. W końcu zdecydowaliśmy się zbudować podest (z chowanym w nim materacem) i dodatkowo umieścić w pokoju sofę do spędzania czasu w dzień. A po wszystkim obiecałam sobie, że napiszę o tym artykuł, aby innym zainteresowanym ułatwić życie. Realizacja Projektowanie rozwiązań, poszukiwanie ekipy, kupno materiałów itp. trwało rok. Dlaczego? Dlatego, że żaden stolarz nie chał się podjąć skonstruowania podestu z łóżkiem. Znaleźliśmy spawacza, który miał zrobić konstrukcję metalową, ale doszliśmy do wniosku, że będzie zbyt ci...

Moje miejsce pracy

Gdzieś już dawno wspominałam, że pokażę mójt "craft space". Mam nadzieję, że kiedyś zmieni się w craft room, ale póki co mam craftkuchnię. Też dobrze :) Nie narzekam, bo i tak nie szyję wiele. Choć kto wie, czy gdybym nie musiała się zwijać przed każdą kolacją/śniadaniem/obiadem, to nie szyłabym więcej. Kącik w wersji kuchennej prezentuje się tak: Ot normalna kuchnia. Nic szczególnego. Kącik wskazuje strzałka. Podchodząc odsłania się wiecej: 1. Widzimy rozklekotaną półeczkę studencką, której nie miał kto wynieść do piwnicy (kto wie, może dlatego zaczęłam szyć...). Całkiem ostatnio załatałam bidulce dziury niewiadomego pochodzenia i pomalowałam (blat coby wyglądała bardziej nowocześnie).   2. Koszyczek na górze kryje prace -w trakcie-. Pod nim pudło mojej roboty z podwójnym dnem i przegródkami. Nawet jak jest bałagan to szybko mogę coś znaleźć. 3. Gazetowe pudełko górne. Zestaw nici z Lidla jakby stąd był :) Pudełko zagospodarow...

Oklejanie pudla.

Jak okleić pudło?  Post dla wytrwałych. Niby nic, a każdy kto chciał zrobić to dokładnie może potwierdzić, że nie takie to proste. Sama gdy chciałam się wziąć za to pierwszy raz naszukałam się tutoriali i wskazówek w necie, ale żadne mnie nie satysfakcjonowały do końca, dlatego postanowiłam zrobić własny kursik. Ponadto oklejone pudła, które znalazłam, nie były wystarczająco precyzyjnie wykonane. Metodą prób i błędów opracowałam własny sposób. Obrazkowy kursik co i jak krok po kroku: Przygotowujemy: -  w miarę sztywne pudło,  - klej polimerowy (np. budowlany, do styropianu), - materiał; należy wcześniej zrobić na nim próbę kleju polimerowego (niektóre sztuczne materiały topią się pod wpływem tego kleju), - taśmę dwustronną, klej introligatorski, zszywacz, taker (opcjonalnie), - nożyczki, linijka, miękki ołówek do zaznaczania, - drewniane deseczki, sztywne tekturki, deszczułki lub tym podobne, - spinacze do bielizny.   Wypras...