Najszybsze i
najprostsze spodenki na świecie, czyli z dwóch kawałków. Materiał
to zwykła bawełna, więc żeby było wygodniej wszyłam krok. Do
kompletu podkoszulek z szafy, nieużywany ze względu na niespieralne
plamy, które schowałam pod napisem. I już.
Dziś
zaopatrzyłam się w igły i nici do dzianin, bo na tapecie kawałek
nieuzużywalnej dzianiny, w sam raz na podkoszulek. O ile zdołam
nauczyć się szyć dwoma igłami :)
DIY
Jak uszyć
najszybsze i najprostsze spodenki na świecie czyli spodnie z
kroczkiem.
- Potrzebujemy kawałek materiału (mój z gotowym odszyciem był kiedyś bieżnikiem).
- Odrysowujemy spodenki, które dzieć ma w użyciu. Dodać cosik na szwy.
- Krok profilujemy na oko. Lepiej jednak zrobić go symetrycznie ;)
- Zszywamy boki spodenek.
- Formujemy sobie krok na papierze. Mój jest większy z jednej strony, bo przedszkolak nie jest płaskopupy.
- Wycinamy krok z materiału i przyszpilamy do spodenek. Wystającą część kroczku przyszpilamy z tyłu spodenek (ważne jeżeli tył różni się od przodu).
- Przyszywamy krok.
- Zszywamy wewnętrzne boki nogawek .
- Gotowe.
Kawałek materiału |
Odrysowujemy + dodatek na szwy
|
Wycinamy symetrycznie. Zszywamy boki.
|
Formujemy krok
|
Wycinamy symetrycznie na poskładanym papierze
|
Ustalamy środek kroku (najwyższy punkt) |
'Czubek' do 'czubka' |
Przyszpilamy i zszywamy.
|
Zszywamy
wewnętrzne boki nogawek i gotowe.
|
Młody udowadnia, że spodnie są wygodne. |
Góra do kompletu.
Natrzaskałam
dziś tych zdjęć. Nie za dużo? Swoją drogą ja lubię jak jest
więcej zdjęć niż mniej.
Igły do dzianin to podstawa, nie wiedziałam że to takie ważne jakimi igłami się szyje, dopóki nie spróbowałam specjalnych do dzianin, czy do satyny. No jest różnica:)
OdpowiedzUsuńGatki są spoko, ja już miałam iść spać, ale zasiedziałam się w internecie i zapomniałabym sukienki nowej wrzucić na stronę KCW. Nie wiem co będę szyła jutro, chciałabym uszyć młodej nerkę, ale nie wiem czy to na ten tydzień czy tak przy okazji, zresztą jakie to ubranie, nerka?:P Takie luźne spodnie też jej chcę, w nieco bardziej babskim wydaniu:P To za co się jutro zabieramy??:)
Skroiłam tą nerkę ;/ Noż porażka totalna, wszędzie piszą że to takie proste, a ja poległam. Nie wiem czy zdołam to coś zszyć jutro.
Usuńfajny komplecik, pomysł na napis koszulkowy bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńLubie te naszywane literki, ale za każdym razem gdy je szyję obiecuję sobie że to ostatni raz :)
UsuńŚwietny pomysł:)
OdpowiedzUsuńFajna kolorowa piżamka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze :)
OdpowiedzUsuń