Przejdź do głównej zawartości

Wiosenny komin


Jak przerobić cienki szalik na komin?. Bzdura, ale w internecie nie znalazłam instruktażu, więc prezentuję swój.

Szalik był rzadko pleciony, osnowa snuła się mocno, więc po kilku próbach wybrałam szew kryty, zaprasowany na jedną stronę, żeby komin lepiej się układał.

Co to znaczy konkretnie:


  1. Odciąć frędzle (jeżeli szalik je ma).
  2. Zszyć lewą stroną do siebie końce szalika (szew Nr1).
  3. Szew Nr1 przeprasować na płasko.
     

4. Odwrócić na prawą stronę, przeprasować w sposób widoczny na zdjęciu.
5. Zgiąć poniżej linii szycia.
6. Rozprasowany szew Nr1 schowa się w zagięciu.
7. Przeszyć po linii zgięcia materiału (szew Nr2).

8. Przeszyć po linii zgięcia materiału.
9. Tak wygląda szew Nr1 od dołu zgięcia.
10. Na końcach zakładkę ze szwem Nr2 przyszyć do krawędzi szalika.


Zakładka przyszyta do krawędzi szalika

Tak wygląda szew od strony "prawej". Szew od strony "lewej" jest na górze, na zdjęciu pierwszym. Różnic brak.


Cała idea szwu krytego w tym wypadku sprowadza się do jego powiększenia (poszerzenia), żeby ostatecznie zakładka, która powstała w wyniku krycia szwu, była możliwie najbardziej płaska, co starałam się zobrazować w krokach 4-6.

Przeszycie ładniej się wówczas prezentuje, a sam komin układa. Ot co!
Może komuś się przyda :)


Jeśli to jest zrozumimałe, dajcie znać w komentarzach. Jeśli nie to pytajcie, będę edytować wpis.





Komentarze

  1. Super! Ja też przerobiłam sobie szalik na komin ale zimowy i też miał frędzle. Leżał lata w szafie bezużyteczny.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, to prawda. Jeszcze zimowy sweter czeka na kominową przeróbke :)

      Usuń
  2. bardzo ładnie wyszedł, a ja po prostu owijam się chustami i latam po mieście :D :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wpadaj tu częściej z takimi fajnymi pomysłami. :)
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam!
    Jesteśmy zainteresowani wykupieniem reklam na blogu. Proszę o kontakt na adres patrycja@gkstudio.pl, prześlę wszystkie szczegóły.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne na blogu

Podest

Cześć! Przedstawiam Wam wygodną alternatywę dla rozkładanej sofy. Dla tych, którzy śpią w pokoju dziennym i mają dość niekomfortowych materacy, które są wbudowane w kanapy. Wiem, że okres przedświąteczny. Wiem, że jakieś ozdoby, dekoracje. Cóż, czas na tego typu teksty nie jest może najlepszy, ale zainspirowała mnie Joanna z bloga  My little white home i jej poszukiwania sofy marzeń.  Swego czasu i ja się naszukałam w sieci. Oj naszukałam. W końcu zdecydowaliśmy się zbudować podest (z chowanym w nim materacem) i dodatkowo umieścić w pokoju sofę do spędzania czasu w dzień. A po wszystkim obiecałam sobie, że napiszę o tym artykuł, aby innym zainteresowanym ułatwić życie. Realizacja Projektowanie rozwiązań, poszukiwanie ekipy, kupno materiałów itp. trwało rok. Dlaczego? Dlatego, że żaden stolarz nie chał się podjąć skonstruowania podestu z łóżkiem. Znaleźliśmy spawacza, który miał zrobić konstrukcję metalową, ale doszliśmy do wniosku, że będzie zbyt ciężka i za

Moje miejsce pracy

Gdzieś już dawno wspominałam, że pokażę mójt "craft space". Mam nadzieję, że kiedyś zmieni się w craft room, ale póki co mam craftkuchnię. Też dobrze :) Nie narzekam, bo i tak nie szyję wiele. Choć kto wie, czy gdybym nie musiała się zwijać przed każdą kolacją/śniadaniem/obiadem, to nie szyłabym więcej. Kącik w wersji kuchennej prezentuje się tak: Ot normalna kuchnia. Nic szczególnego. Kącik wskazuje strzałka. Podchodząc odsłania się wiecej: 1. Widzimy rozklekotaną półeczkę studencką, której nie miał kto wynieść do piwnicy (kto wie, może dlatego zaczęłam szyć...). Całkiem ostatnio załatałam bidulce dziury niewiadomego pochodzenia i pomalowałam (blat coby wyglądała bardziej nowocześnie).   2. Koszyczek na górze kryje prace -w trakcie-. Pod nim pudło mojej roboty z podwójnym dnem i przegródkami. Nawet jak jest bałagan to szybko mogę coś znaleźć. 3. Gazetowe pudełko górne. Zestaw nici z Lidla jakby stąd był :) Pudełko zagospodarow

Oklejanie pudla.

Jak okleić pudło?  Post dla wytrwałych. Niby nic, a każdy kto chciał zrobić to dokładnie może potwierdzić, że nie takie to proste. Sama gdy chciałam się wziąć za to pierwszy raz naszukałam się tutoriali i wskazówek w necie, ale żadne mnie nie satysfakcjonowały do końca, dlatego postanowiłam zrobić własny kursik. Ponadto oklejone pudła, które znalazłam, nie były wystarczająco precyzyjnie wykonane. Metodą prób i błędów opracowałam własny sposób. Obrazkowy kursik co i jak krok po kroku: Przygotowujemy: -  w miarę sztywne pudło,  - klej polimerowy (np. budowlany, do styropianu), - materiał; należy wcześniej zrobić na nim próbę kleju polimerowego (niektóre sztuczne materiały topią się pod wpływem tego kleju), - taśmę dwustronną, klej introligatorski, zszywacz, taker (opcjonalnie), - nożyczki, linijka, miękki ołówek do zaznaczania, - drewniane deseczki, sztywne tekturki, deszczułki lub tym podobne, - spinacze do bielizny.   Wyprasowany (ważne!) mate